tak dla melona... a czy nie wolno podawać fretką melonów? nic o tym nie słyszałam, a poza tym Maja naprawdę dla niego zrobi wszystko:)
Offline
Minek, nie dawaj freci melona, spróbuj inne dozwolone warzywa i owoce, ale nie melona.
Offline
MELON to podobno gatunek ogórka... a ogórkami możemy karmić fretki. A z Mają jest ten problem, że ona nie je innych owoców;/ , ale w sumie dopiero dwa razy dostała melona, a jakie są przeciwności do niepodawania go fretką?
Offline
Też uważam, ze Melon nie jest szkodliwy dla fretki... Podobno awokado jest dla fretek zabójcze...
A co inni dają swoim pociechom "na małe co nie co"?
Kruger lubił prawie wszystkie owoce, a najbardziej chyba arbuza (oczywiście bez pestek)
Offline
Coma z Piorunem uwielbiają ogórka arbuza też lubią.Banana i jabłka nie.
Dawałam im też jako smakołyk to http://fretka.pl/ver2/produkt.php?id=310
Ale szczerze to chętniej wsuwają te smakołyki http://fretka.pl/ver2/produkt.php?id=469
Offline
no ja nigdzie nie wyczytałam, żeby melon był dozwolony.
Offline
A ja że zakazany... Trzeba by było sie kogoś spytać to miał do czynienia z jakimś przypadkiem zatrucia.
"Wraz z arbuzem, ogórkiem, dynią i cukinią, melon tworzy rodzinę jednorocznych roślin dyniowatych"
Skoro ogórek i melon to jedna "rodzina" to chyba nie jest trujący dla fretek?
Offline
Ale dlaczego nie wolno dawać fretkom melona?
Należy do tej samej rodziny co arbuz czy ogórek.
W 90% sklada się z wody. Skoro arbuzy dajecie to myślę, że melony też można.
Offline
Ja daję ogórki, arbuzika, jabłka jeść nie chce. Nie pamiętam ale chyba czytałam że nie powinno się też dawać banana...
Offline
Zizi napisał:
może i nie jest trujący ale po co dawać ? jest tyle innych rzeczy,którymi można przekupić fretke
Ale problem polega na tym że mała Minka nic innego nie chce
Maja Vinni w ogóle nie je żadnych owoców i warzyw I w zasadzie nie mam czym jej przekupować
Offline
ja wlasnie czytałam, że powinno się dawać banany:) ale co z tego jak Moja tylko melony, melony i jeszcze raz melony... nawet arbuz jej tak nie wchodzi jak melon:). To jest pani z wyższych sfer ona nie je byle czego... ona je lepiej od swojej pani
Offline
i jest nowy przysmak dla Mai:) OGÓREK!! jak marchewki nie tknie to tak ogórek jest ważniejszy dla niej od nawet świeżego mięska!! I Mała potrafi wciąć całego ogóra:) aż sama nie wiem gdzie jej się to mieści...
Offline