Kochana, nie wiem co napisać...
Tam będzie miał źródło malt pasty..

Straciłaś kochanego członka rodzin, ale zawsze masz się jeszcze do kogo przytulić, pamiętaj o tym

Ostatnio edytowany przez Diabełek (2009-08-02 22:31:33)

Posłuchaj nie możesz się poddać, wiem, że to trudne...ale co nas nie zabije to nas wzmocni...myślisz, że Twoje Maluchy chciałyby żebyś po nich płakała?

Nikt nie wie co będzie kiedyś, ale wzmacnia nas to, że myślimy, że Ci którzy odeszli mają teraz lepsze życie..I tak właśnie musisz mysleć. Twoje Maluchy wiedziały, że je kochasz, zapewne nigdy nie doświadczyły więcej miłości niż z Twojwj strony, będą nad Tobą czuwać nie możesz o tym zapomnieć.

Chcesz się wygadać? To dzwoń, na pw podam nr tel, zawsze też ja mogę zadzwonić...

Ostatnio edytowany przez Diabełek (2009-08-02 22:51:20)

Nigdy nie będzie tak dobrze tak jak byśmy tego chcieli, ale zawsze jak spełniają się nasze marzenia jest wielkie buuum!!! A teraz spełniło się życzenie Twojego Stworka...morze malt pasty, także nie może być gorzej, jak dla niego oczywiście. Zapewne miał wspaniałe życie, a teraz jest Ci za to wdzięczny Jestem tego pewna

I teraz będą o Tobie plotkować, zobaczysz Ze im się ta kuweta nie podobała

Byłam pewna,że wyzdrowieją oboje.
Trzymaj się dziewczyno.Wszyscy jesteśmy z Tobą by Cię wspierać!!!

Bardzo nam przykro Filia. Trzymaj się. Jedyna dobra strona tej sytuacji, że Jasona już nic nie boli i jest mu dobrze  za TM.