Misiu częste kąpiele działają nie tylko na smrodek (wzmacniają , choć nie zawsze) ale również szkodzą na skórę fretki . Oczywiście jak wiele dziwnych chorób nie pokaże się odrazu zaś na starość . Podobnie jest przy podawaniu niedozwolonych produktów spożywczych fretką , bo lubią . Wiadomo każdy robi co chce i ja nie karce za postępowanie po swojemu , ale lepiej słujchać opini doświadczonych ludzi specjalizujących się w diecie i usposobieniu fretek .Oczywiście nie mówię tu o sobie bo ja poprostu przekazuję ich teorię
Jeśli twój freciak uwielbia kąpiele to owszem daj mu się wypluskać , ale po co używać szamponu tak często , gdy specjaliści nie polecają ??
Jest wiele dyskusji obalających kilka teorii , ale co do kąpieli jeszcze nie słyszałam konkretnie przedstawionego argumentu dla obalenia teorii kąpania w porze jesienno - letniej dlatego się tego trzymam .

dokładnie Filia!! wydaje mnie się że każda fretka jest taka szalona po kapieli i to nawet nie dlatego że sie cieszy , ale dlatego że bawi je bieganie i szalenie w mokrej sierści ...

No prszę i zabawa i znakomite rozwiązanie delikatnej kompieli bez szamponu

kaori napisał:

Ja swoje stwory kąpię nie częściej niż raz w miesiącu, albo dopiero wtedy jak smrodek zaczyna już troszkę przeszkadzać. Obie dziewuchy nie lubią kąpieli w wannie i chcą jak najszybciej dać dyla, ale jak naleję trochę wody w miseczkę, to rozchlapują ja natychmiastowo po czym się tylko da (ściana, podłoga, podest w klatce).

To podobnie robimy

Ja przyznam, ze używam szamponu raz ja jakiś czas, bo Vinni czasem tak śmierdzi przez to, ze się w czymś wytacza, ze nie ma innej opcji...  ale faktycznie zauważyłam, że sama woda daje również dobry efekt. Ten taki smrodek wynikający z brudu i jej zapachu jest mniej intensywny, a i sierść jest fajna bo czysta

Bo tu nie chodzi o zakazywanie kąpieli w szamponie, ale o zastanowienie sie czy jest ona faktycznie potrzeba i czy sama woda nie wystarczy. Zabawa w wodzie jest dla ogonków przyjemna, natomiast kąpiel jest strasznie stresująca.

myjąc fretkę szamponem tak często zmywasz jej warstwę ochronną , którą ma na skórze , ale skoro dobre rady nie pomagają to przykro mi przypomnę o tym gdy kiedyś pojawi się wątek TM bądź że chora.Złe karmienie , kąpanie itp , a konkretniej wszechogóle nie stosowanie sie do zaleceń specjalistów może spowodować wiele nieoczekiwanych chorób.A wszystko tak jak u ludzi wychodzi na starość i zamiast twoja fretka w wieku od 5 lat cieszyć się życiem będzie uciekać za TM . A to my ludzie wkręcamy sobie że szampon pomoże na smrodek NIE PRAWDA szampon zintensywnia zapach .... Kastracja się kłania jeśli zapach przeszkadza I nie odbierajcie tego jak atak tylko przestrogę Kochani . Człowiek uczy się na błędach , ale nie musi na swoich!!

Dlatego napisałam że nie jest to atak.Tylko pisałam już wcześniej że nie można tak często używać szamponu Ok , spoko.
  Wiadomo każdy będzie i tak robiła co chciała , a ja tylko dobrze radzę Ja też kiedyś byłam zielona , za nim kupiłam Lolę czytałam tylko książki , ale tak na prawdę są uboge w wiedzę .Bo prawdziwą wiedzę nabyłam na fretki.org jednak ponad rok na forum dał mi wielką wiedzę , a jesli ktoś chce to się nauczy

Są też preparaty do psikania przeciwpchelne
Moje chłopaki też nie lubią się kąpać w wannie.Wczoraj miały tą nieprzyjemność ale ile później było szaleństwa!
Ja moje Skarby kąpie bardzo rzadko.Przedostatni raz był bodajże w lipcu