Moje słoneczko zaczęło się wczoraj wykrwawiać do przeowdu pokarmowego. Mój kochany uparciuch. Pozwoliłyśmy mu odejść. To ja musiałam podjąć tę trudną decyzję- mama nie była w stanie. Mam nadzieję, że Harrutki zrozumie...
Do zobaczenia Słońce, mój Królewiczu... Będę zawsze o Tobie pamiętać, Obsrajdupku [*]
Offline
przykro mi. Ale przynajmiej Ogonek sie juz nie bedzie meczyl. Trzymaj sie Alicja.
Offline
ciężk się czyta takie posty
Żegnaj smrodku [ * ] Harry
Offline
Harrutki został pochowany na cmentarzu dla zwierząt. Naprzeciwko Dyzia i Dziabąga od Anne. Znały się- mają teraz swoje towarzystwo .
Offline