#1 2009-10-08 20:46:17

karkabmp

http://images44.fotosik.pl/186/d135704099584652.png

Skąd: Gryfów
Zarejestrowany: 2009-10-01
Posty: 64
Fretki: Fredek-cynamonek [ * ]
: kundelek Pusiek i Rhodezjan

Freciaki luzem w domu :)

z tego co czytałam  na forach,wiekszosc właścicieli trzyma Freciaki w klatkach bądz w kojcach. ja osobiscie od początku trzymam Freda luźno.ma do dyspozycji całe mieszkanie. śpi w transportówce,bądz tez zdarza mu sie ,,wynająć,, sobie jakis kocyk,kawałek łóżka...sweter      jedzonko i picie zawsze obok transportowki. kuweta w drugim koncu mieszkania. problemy były owszem,na poczatku. zdarzała sie niespodzianka tu i ówdzie. ale naprawde jestem przeciwna trzymaniu Freciakow w klatkach. nie wyobrazam sobie  Freda za kratkami,mimo wypuszczania go na kilka godzin dziennie. to jak wiezienie...juz 2500 lat fretki sa oswajane i trzymane w domach, zabieramy im wolnosc,zabieramy im dzikość. trzymając je ,,wolno,, w domu dajemy im chociaz tyle wolnosci. zrezygnowac z klatek...WARTO!!!  gugugu

Offline

 

#2 2009-10-08 22:00:17

Misia

http://images41.fotosik.pl/182/0356eac25fff6c09.png

Zarejestrowany: 2009-07-22
Posty: 295

Re: Freciaki luzem w domu :)

To fakt, że trzymaniem fretek w klatce zabieramy im wolność.
Ale ja się po prostu boję dac im pełną swobodę.
Biegają bardzo dużo wciągu dnia po domu. Nie pracuję więc mogę na to dać im dużo czasu.
Natomiast gdy idą do klatki od razu zasypiają.
Kredka, moja pierwsza fretka jest z nami od roku. Jest milusińska, dobrze ułożona.
natomiast druga- Viki jest dopiero ok miesiąc i niestety jeszcze sie wszystkiego boi.
Jest strasznie dzika. Rzuca się na nas i mocno gryzie dlatego w jej przypadku klatka
jest niezbędna. Tymbardziej, że mam dwójkę dzieci, które czasami sa bezlitośnie gryzione.

Offline

 

#3 2009-10-09 06:24:21

Dagusia

http://images46.fotosik.pl/186/f1625c26a2e96203.png

2464827
Skąd: Radom
Zarejestrowany: 2009-07-22
Posty: 246
Fretki: Fryderyk i Axel.
Inne zwierzaki: Pies- Mika

Re: Freciaki luzem w domu :)

Też się z tym zgadzam, że zamykając je do klatki, zabieramy im wolność.
Ale biorąc pod uwagę ich bezpieczeństwo, klatka nie  jest złym rozwiązaniem,
ja nie wyobrażam sobie puścić moich chłopaków po pokoju kiedy mnie nie ma np: jestem w szkole.
Mogą zrobić sobie krzywdę lub nawet sie zabić.

Fretka jest bardzo ciekawskim zwierzakiem, trzeba ich bardzo pilnować.
Tak jak post wyżej, fretki w klatce zawyżaj śpią, fretce klatkowej trzeba zapewnić
odpowiednia ilość ruchu i swobody.


Zniewoliliśmy resztę zwierzęcego stworzenia oraz potraktowaliśmy naszych dalekich kuzynów
w futrach i piórach tak okrutnie,
że poza wszelką wątpliwość, gdyby mieli oni stworzyć religię,
szatanem byłby dla nich człowiek.

Offline

 

#4 2009-10-09 10:33:36

karkabmp

http://images44.fotosik.pl/186/d135704099584652.png

Skąd: Gryfów
Zarejestrowany: 2009-10-01
Posty: 64
Fretki: Fredek-cynamonek [ * ]
: kundelek Pusiek i Rhodezjan

Re: Freciaki luzem w domu :)

Tak,na fretke w domu czycha wiele niebezpieczenstw,ale jesli troche pokombinujemy to uda nam sie je ograniczyc do  minimum i w pewnym stopniu przechytrzyc Fredzioszke    dzieki temu ze Fred nie jest w klatce nie musze sie przejmowac zeby znalesc dla niego ok.2 godzin na zabawe. bedac luzem uczestniczy w naszym zyciu 24h/dobe i zyje naszym rytmem dnia codziennnego. bawi sie z nami kiedy tylko ma na to ochote.

Offline

 

#5 2009-10-09 10:55:36

Dagusia

http://images46.fotosik.pl/186/f1625c26a2e96203.png

2464827
Skąd: Radom
Zarejestrowany: 2009-07-22
Posty: 246
Fretki: Fryderyk i Axel.
Inne zwierzaki: Pies- Mika

Re: Freciaki luzem w domu :)

Oczywiście racja, ale nigdy nie zabezpieczysz domu w 100%

Jeżeli jesteś w domu 24h na dobę, albo ktoś inny jest cały czas w nim, to czemu nie?

Ale samej w domu fretki bym nigdy nie zostawiła.


Zniewoliliśmy resztę zwierzęcego stworzenia oraz potraktowaliśmy naszych dalekich kuzynów
w futrach i piórach tak okrutnie,
że poza wszelką wątpliwość, gdyby mieli oni stworzyć religię,
szatanem byłby dla nich człowiek.

Offline

 

#6 2009-10-09 18:28:17

 Filia

http://images48.fotosik.pl/186/fa7aadc463db5d79.png

4584278
Skąd: Białystok
Zarejestrowany: 2009-07-21
Posty: 1015
Fretki: Rubin vel Biały
WWW

Re: Freciaki luzem w domu :)

Z osobistych doświadczeń... byłam przekonana ze mieszkanie mam zabezpieczone w 100% a jednak mój biedny Kruger zabił się podczas zabawy pod moją nieobecność (byłam w pokoju obok i nie widziałam co robi, a co powiedzieć gdyby mnie w domu nie było?) Tak więc zgadzam się z Dagusią, że pod naszą nieobecność fretki powinny być zamknięte! Sama pisałaś że zdarzały się niespodzianki... a co jeśli będzie to skutkowało tym co ja przeżyłam! Jak dla mnie za duże ryzyko... Niby zabieramy ich wolność, ale przede wszystkim zabieramy coś jeszcze... NATURALNE ŚRODOWISKO! Fretki nie są przystosowane do niebezpieczeństw czyhających w ludzkiej dżungli! A my ludzie mamy ograniczoną wyobraźnie w porównaniu do fretek. Czasem reklamówka, szpara w szafie czy zwykła gąbka może stać się przyczyną nieszczęścia...


Wszystkie moje freciaki są zamykane w klatce pod moja nieobecność lub kiedy śpią. Biegaja po całym mieszkaniu kiedy tylko maja na to ochotę ale kiedy słyszę ze jest coś za cicho, szukam ich i zamykam śpiące w klatce. Dzięki temu jestem wyczulona na to, żeby być cały czas w pogotowiu i wiem że moja Vinni jest bezpieczna!

Offline

 

#7 2009-10-09 22:31:11

Zulejka

http://images44.fotosik.pl/186/d135704099584652.png

Skąd: Radzymin
Zarejestrowany: 2009-08-06
Posty: 85
Fretki: Kasta
: ManFret
Inne zwierzaki: Pies: Ares i wiele innych ;]

Re: Freciaki luzem w domu :)

Dlatego trzyma się fretki w wielkich klatkach żeby przynajmiej pod nieobecność właścicieli miały jakąś większą powierzchnię...

Kasta w nocy spi więc ją zamykam na noc no i jeszze jak jestem w szkole a tak to wracam momntalnie otwieram klatkę posprzątam ona pobiega z 2h potem znów zamykam żeby pod kredensem spać nie poszła (to taki cykl gdy biega luzem dłużej niż 2 godz. to zasypia pod szafką) i potem znów wypuszczam i tak w kółko


Śmiech jest lekarstwem, kóre każdy sobie może przepisać...

Offline

 

#8 2009-10-09 22:39:11

 Filia

http://images48.fotosik.pl/186/fa7aadc463db5d79.png

4584278
Skąd: Białystok
Zarejestrowany: 2009-07-21
Posty: 1015
Fretki: Rubin vel Biały
WWW

Re: Freciaki luzem w domu :)

Ja oczywiście chciałabym sprostować! karkabmp oczywiście, jeśli masz takie warunki i możliwości fretka bez klatkowa to świetne rozwiązanie! Ja też jestem za tym! Tyle, ze ja np. nie mam takich możliwości. Poza tym każda fretka jest inna! I zawsze to zaznaczam! Jedna nauczy się żyć w "ludzkiej dżungli" inna niestety nie...  dlatego uważam, ze każdy powinien dostosować życie fretki do swoich możliwości. Ponieważ nie każdy na taką możliwość kontroli... lub też fretka jest zbyt ciekawska i żądna przygód, by ryzykować

Offline

 

#9 2009-10-10 09:08:48

karkabmp

http://images44.fotosik.pl/186/d135704099584652.png

Skąd: Gryfów
Zarejestrowany: 2009-10-01
Posty: 64
Fretki: Fredek-cynamonek [ * ]
: kundelek Pusiek i Rhodezjan

Re: Freciaki luzem w domu :)

Filia napisał:

Ja oczywiście chciałabym sprostować! karkabmp oczywiście, jeśli masz takie warunki i możliwości fretka bez klatkowa to świetne rozwiązanie! Ja też jestem za tym! Tyle, ze ja np. nie mam takich możliwości. Poza tym każda fretka jest inna! I zawsze to zaznaczam! Jedna nauczy się żyć w "ludzkiej dżungli" inna niestety nie...  dlatego uważam, ze każdy powinien dostosować życie fretki do swoich możliwości. Ponieważ nie każdy na taką możliwość kontroli... lub też fretka jest zbyt ciekawska i żądna przygód, by ryzykować

Zgadzam sie z Filia w 100%. tak mam mieszkanie na tyle bezpieczne ze moge sobie na to pozwolic.Moj Fred jest spora fretka.waga ok.1,60 zima nawet 2kg (co jest normalne) 55cm ciala tez o czyms swiadczy. jest sprytny ale nie na tyle zeby np.wskoczyc na meble badz na parapet.okupuje  tylko dolne szawki (jesli nie sa zabepieczone). a po za tym mam sporo czasu aby kontrolowac podczas zabaw Fredzioszke. pozdrawiam

Offline

 

#10 2009-10-10 13:58:21

 Alicja

http://images44.fotosik.pl/186/d135704099584652.png

9236256
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2009-08-29
Posty: 47
Fretki: Cytrynek, Ferdek, Maniek
: Frodo,Dracutki i Harrutk za TM
Inne zwierzaki: [*]
WWW

Re: Freciaki luzem w domu :)

Moje są bezklatkowe. Nie potrzebne im to. Uważam że mam na tyle zabezpieczone mieszkanie że jest bardzo małe ryzyko, że coś im się stanie (aczkolwiek jest takie). Uważam na to co robię, jak i kiedy (raz przydarzyło mi się przez przypadek przycisnąć delikatnie łóżkiem Harrego, jak składałam [Harry, wybacz mi słoneczko! ], na szczęście nic się nie stało, tylko tyle co się obudził ). A tak, to nie było żadnych wypadków (i mam nadzieję, że nie będzie ).


Frodku- Smrodku  [*] pamiętam o Tobie, malutki.
Drakutki [*] zawsze w moim sercu, słoneczko.

Offline

 

#11 2009-10-10 16:41:29

karkabmp

http://images44.fotosik.pl/186/d135704099584652.png

Skąd: Gryfów
Zarejestrowany: 2009-10-01
Posty: 64
Fretki: Fredek-cynamonek [ * ]
: kundelek Pusiek i Rhodezjan

Re: Freciaki luzem w domu :)

O!!! Alicjio brawo! to jest nas już dwie. pozdrower

Offline

 

#12 2009-10-12 11:08:26

Zizi

Zbanowany

Skąd: Pruszków
Zarejestrowany: 2009-07-20
Posty: 400
WWW

Re: Freciaki luzem w domu :)

karkabmp napisał:

O!!! Alicjio brawo! to jest nas już dwie. pozdrower

ten temat to dla mnie żart jakiś,uważasz,że jak używamy klatek to jesteśmy bezlitosne zabieramy im wolność ? chyba żartujesz.
nie mogę pozwolić sobie na wypuszczanie Belli 24 na h,ponieważ mam brata,kota,psa,rodzice,którzy trochę boją się jej,a do tego większość dnia nie ma mnie w domu!
Za kilka lat przeprowadzę się do siebie i wtedy sutacja będzie inaczej wyglądać,a mieszkania nie da się na 100% zabezpieczyć,w tym tyg.Bella nauczyła się SKAKAĆ!


http://images48.fotosik.pl/190/2f9462a4c6da066em.jpghttp://images45.fotosik.pl/190/0337ebc1d05a1d9em.jpg
moja mała złośnica <3
kochamy Cię <3

Offline

 

#13 2009-10-12 11:09:12

Zizi

Zbanowany

Skąd: Pruszków
Zarejestrowany: 2009-07-20
Posty: 400
WWW

Re: Freciaki luzem w domu :)

Spoiler:

I TEMAT NIE NADAJĘ SIĘ DO WYCHOWANIA!


http://images48.fotosik.pl/190/2f9462a4c6da066em.jpghttp://images45.fotosik.pl/190/0337ebc1d05a1d9em.jpg
moja mała złośnica <3
kochamy Cię <3

Offline

 

#14 2009-10-12 11:40:23

 Filia

http://images48.fotosik.pl/186/fa7aadc463db5d79.png

4584278
Skąd: Białystok
Zarejestrowany: 2009-07-21
Posty: 1015
Fretki: Rubin vel Biały
WWW

Re: Freciaki luzem w domu :)

Zizi spokojnie To tylko taka luźna pogawędka Nikt tu nikogo nie obraza - moim zanim, oczywiście, ja tam tez pochwalam trzymanie zwierząt luzem, ale tak jak napisałaś nie każdy ma na to możliwości i to nie oznacza, że je krzywdzimy. Wręcz przeciwnie, chronimy je przed niebezpieczeństwami

Co do przelotu na Freciochy. Popieram

Offline

 

#15 2009-10-12 12:25:43

karkabmp

http://images44.fotosik.pl/186/d135704099584652.png

Skąd: Gryfów
Zarejestrowany: 2009-10-01
Posty: 64
Fretki: Fredek-cynamonek [ * ]
: kundelek Pusiek i Rhodezjan

Re: Freciaki luzem w domu :)

Zizi wyluzuj!!! to jest normalna rozmowa,a Ciebie widać emocje ponoszą. luzik

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.freciochy.pun.pl