Dzisiaj dostałam szoku... byłam w Augustowie i zabrałam Vinni nad jezioro. Spacerowała sobie po brzegu, kopała dołki i NAGLE... zobaczyła kaczki
Jak poparzona wskoczyła do wody i popłynęła do nich!! Przepłynęła z dwa metry i widząc ze kaczki uciekają wróciła na brzeg... ALE ONA?! TO TA SAMA FRETKA KTÓRA ROBI TYLE HAŁASU PRZY KĄPIELI?!
Normalnie w życiu bym nie powiedziała ze ona będzie sama pływać! Wasze też pływają?
Offline
Jasne,że tak Coma też broni się przed kąpielą,ale nad zalewem chętnie pływa.Zwłaszcza jak jest ktoś w wodzie to lubi podpływać
Offline
Moja Kredka w wannie nawet pływa, jak jej więcej wody naleję.
Offline
U mnie jest tak samo
Wanna be, jezioro cool.
Offline
Moja Gwiazda to samo, przed wanną ucieka więc już jej nawet nie próbuję kąpać. A jak jesteśmy nad jeziorem to jaja sobie jakieś robi, bo zawsze chce wyciągnąć coś z dna jednocześnie się nie zamaczając, efekty tego są takie:
http://minek.flog.pl/wpis/417216/z-l-a-
mokre łapki i pyszczek, a cała reszta sucha:)!
Offline
Minek urocze Ale ta Twoja księżniczka śliczna jest
A Vinni właśnie wlazła cała! I później po gonieniu kaczek wyławiała kamyki z dna A po wszystkim taczała się w trawie i gugała ze szczęścia!
Jestem naprawdę zaskoczona, bo Kruger jak byłam z nim nad morzem na sam szum wody uciekał A nad jeziorem nawet jednej łapki nie chciał zamoczyć...
Offline
U mnie Jarząbek i Mała uwielbiają płwać A reszta traktuje wodę jak dibeł święconą
Offline