Skąd pomysł akurat na takie imiona dla waszych Ogonków? :lol:


Moje historie

Coma:
Gdy byłam na Juwenaliach w tym roku grał tam właśnie zespół Coma.
Słyszałam o nim,ale nie słyszałam jak grają no i bardzo mi się spodobali i tak też postanowiłam nazwać Come :zadowolony:
Zwłaszcza,że jest to ulubiony zespół polski mojego chłopaka i teraz też mój :dumny:
Często puszczam Come,Comie :lol:

Moja mama stwierdziła "Zespół po******lony to i fretka też" :mrgreen:
Chodziło jej o to,że zawsze jak frety są puszczone to Coma zawsze ją gryzie w stopy i ona przed nim ucieka.
Przez to za nim nie przepada i się go boi :nie: przecież Coma to mój aniołek :angel:

Piorun:
Dla niego strasznie trudno było znaleźć imię...a,że na pierwszej randce byłam z moim obecnym chłopakiem na filmie "Piorun" tak też postanowiłam go nazwać ;)

(wszystko wiąże się z chłopakiem bo od niego mam freciaki) :)