Silva to piękna samisia maści silver ze znaczeniami arlekina, pochodzi z hodowli domowej ma chip i jest zarejestrowana, ale niestety nie wiem skąd dokładnie jest ponieważ poprzedni właściciel zgubił dokumenty i nie wie z jakiej hodowli pochodzi. Wyczuliśmy u niej ostatnio chip pod skórą, także prawda ! Jest to mała wredotka. Początkowo była strasznym przytulakiem, ale po rozkręceniu się w nowym domu chciała mnie zdominować, ale jak na razie to ja ją przechytrzyłam :P Silva jest raczej spokojna jesli chodzi o brojenie, zamknięta w klatce odrazu się wlula w kocyki i chasiu.

Midnajt to śliczniutki tchórzyk sable point, pochodzi ze sklepu zoologicznego. Jego pyszczek mówi sam za siebie, wystarczy na niego spojżeć :) To typowy freciak, ciekawski, wszędzie wlezie, wszystko musi obadać i skory do zabaw, zaczepek guguający diabełek :)
Nie lubi się miziać i przytulać, buziaki daje na odczeponego ( no dawaj i puszczaj mnie ) Rozpracował otwieranie klatki w tydzień nawet górne drzwiczki :P On broi po domu, a Silva się wyleguje patrząc co on wyczynia ...

Razem tworzą taką parę jakiej w życiu nie dałoby się rozłączyć. Są razem od małego... Midi jest obojętny w stosunku do innych zwirząt, zaś Silvi każdego chce ustawić pod swoje !!! Zadziora

KilkaFotek jeszcze od poprzedniej właścicielki:

http://picasaweb.google.pl/karinka9000/Fretki#