Minek - 2009-12-13 10:36:37

Wczoraj wieczorem w naszym domu zagościł pewien 4 miesięczny Ferdek... zaprosiłam ich (sąsiada i jego fretkę) bo pomyślałam,że mojej Majuni przydało by się jakieś towarzystwo. Moja Myszka nastawiona pokojowo była zafascynowana kolegom, jednak on na początku ją ignorował, a potem zadziałał u niego taki popęd seksualny, że w pokoju zrobiła się jedna wielka masakra, Maja przed nim uciekała a on co chwile łapał ją za kark i próbował zaciągnąć w kąty. Do tego co chwile na podłodze zostawały po nim mokre plamy, a najdziwniejsza była akcja jak wskakując do klatki zaczepił swoim maleńkim ptaszkiem o druty i biedak tak zaczął skomleć, że aż martwię się czy sobie go nie uszkodził...

czy to możliwe że 4 miesięczny samiec jest już gotowy do ojcostwa?
I czy w takim układzie można go wykastrować? (wtedy może się zaprzyjaźni z Majeczką)

BetonovĂŠ JĂ­mky Kladruby