Ogólnie nie miałam zamiaru zakładać wątku w tym dziale, ale Filia stwierdziła, że warto , więc... czemu nie ;) . Mam na imię Alicja, chodzę do szkoły gimnazjalnej, jestem z 94 rocznika- więc gówniara ze mnie :D O moim freciszonie: Harry był kupiony na fermie futrzarskiej i został uratowany przed czapką. Maści klasyczny tchórz z nakrapianym nochalem :) . Jest u mnie około 5 lat, jego wiek szacuje się na około 5,5 w porywach do 6. Jest więc starutki, ale trzyma się dobrze. Co prawda ma małe problemy z wątrobą, ale sobie jakoś radzimy :) . Jest największym przytulasem i miśkiem jakiego znam. Ogólnie to śpioch z niego. Ze względu na wiek mało się bawi, więcej przytula. 21 września br stracił swojego kupla, Drakutkiego. Od 4 lat byli nierozłączni, byli najlepszymi kumplami. Ale niestety... Draka zabrała nam mocznica. 16 sierpnia br Harrutki 'stracił' swojego wroga- Frodka. Nie lubili się. Frodek miał operację usunięcia lewego nadnercza, niestety wystąpiły przeżuty, maluch umarł mi na rękach w cztery dni po operacji. Harry trzyma się ogólnie dobrze, ale myślimy nad zapewnieniem mu nowego kumpla ;) .
Tak wygląda Harry: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5ac … e32ad.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/72d … 9bba9.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5fa … c7a2b.html
Witamy wszystkich :)
|