Minek - 2009-09-26 14:53:18

Mam pytanie bo od samego początku mnie to nurtuje, a jednak wole nie ryzykować. Odtąd jak jest u mnie Maja wszystkie kable są pochowane i zabezpieczone przed Mają. Jak jest u Was? bo przyznam, że to zabezpieczanie kabli jest bardzooo uciążliwe, komputera w ogóle nie da się wypiąć bo wszystko pozalepiałam;/ wszystko jest bardzo mało funkcjonalne. A przecież fretki nie są gryzoniami tylko drapieżnikami... wiec niby czemu miały by zjeść jakiś kabel? Kiedyś ofiarą Mai padła ładowarka do telefonu oczywiście nie byla podpięta do prądu. I maja chwilę się nią zainteresowała i zostawiła w spokoju, ale w żaden sposób jej nie uszkodziła.
Proszę napiszcie jak to wygląda u Was? i czy znacie jakieś przypadki fretek które ucierpiały na odkrytych kablach...?

stoły montażowe